Czy nowy „Superman” to alegoria konfliktu w Strefie Gazy? Film wzbudza wśród internautów wątpliwości.

Odszyfrowanie Niektórzy internauci uważają, że kilka elementów filmu, w którym Superman interweniuje, aby powstrzymać inwazję jednego państwa przez inne, sojusznicze państwo Stanów Zjednoczonych, nawiązuje do wojny prowadzonej przez Izrael w Strefie Gazy.
Przez Marie Fiachetti
Reżyser „Supermana” James Gunn twierdzi, że jego historia ma korzenie w fikcji. WARNER BROS. - DC STUDIOS - THE / CHRISTOPHEL COLLECTION VIA AFP
To ptak! To samolot! To... ledwo zawoalowana aluzja do wojny w Strefie Gazy? Od kilku dni internauci wracający z kina są przekonani: nowy „Superman” jest głęboko antyizraelski. Według nich, wiele elementów filmu Jamesa Gunna, który miał premierę 9 lipca, nawiązuje do trwającego konfliktu w palestyńskiej enklawie. Uwaga: ten artykuł ujawnia kilka elementów fabuły filmu.
„Superman to absolutnie film, [który mówi] 'Pieprzyć Izrael'. Nawet nie podświadomie. Jest bardzo dosadny i 'nachalny'” – napisał jeden z użytkowników z kategorią wiekową X w poście , który polubiono prawie 300 000 razy. „Myślałem, że przesadzasz, nazywając 'Supermana' antyizraelskim, ale? To nie było nawet subtelne” – zdziwił się inny . „Nie kłamali, mówiąc, że nowy 'Superman' jest antyizraelski” – twierdził kolejny…

Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów.
Zaloguj sięOferta letnia: 1 €/miesiąc przez 6 miesięcy
Le Nouvel Observateur